Polska w Italii, Śląsk w Italii (marzec-maj 2006)

20-04-2017

Do Turynu przyjechałam na początku marca i choć we Włoszech byłam wielokrotnie, to Piemont był dla mnie tajemnicą. Odkrywałam go po raz pierwszy. Swe pierwsze kroki skierowałam do Katedry Języka Polskiego na Uniwersytecie w Turynie, która – jak się okazało – stała się moim drugim naukowym domem. Katedra kierowana jest przez profesor Krystynę Jaworską, literaturoznawcę. Ponadto w Katedrze pracuje dr Irena Putka, językoznawca oraz dr Agnieszka Szol, literaturoznawca, lektor wymienny, pracownik Szkoły Języka i Kultury Polskiej Uniwersytetu Śląskiego w Katowicach.

Początek semestru letniego w Katedrze Języka Polskiego na Uniwersytecie w Turynie był bardzo intensywny. Rytm pracy wyznaczany był nie tylko przez zajęcia ustalone siatką studiów, ale także przez dodatkowe spotkania z naukowcami, którzy w ramach projektu Socrates-Erasmus przyjeżdżali do Turynu z wykładami. Katedra gościła pracowników z Uniwersytetu Śląskiego (dr hab. Ewę Sławek, dr Magdalenę Pastuch, oraz mgr Wiolettę Hajduk-Gawron literaturoznawcę) i Uniwersytetu w Białymstoku – dr Violettę Wejs-Milewską. Zajęcia cieszyły się olbrzymim zainteresowaniem ze strony studentów oraz osób związanych ze środowiskiem polonijnym.

Ponadto w czasie mojego pobytu miało miejsce spotkanie studentów uczących się języka polskiego na Uniwersytecie w Genui ze studentami z Turynu. Inicjatywa ta ma patronat prof. K. Jaworskiej, ale głównymi inicjatorkami tych spotkań są lektorki: dr Agnieszka Szol z Turynu i mgr Agata Bogdańska z Genui. Spotkania te zawsze mają charakter monograficzny. Tym razem były poświęcone motywowi miłości w literaturze oraz kinie polskim. Inicjatywa ta jest niezwykle cenna, przybliża bowiem studentom wybrane zagadnienia kultury polskiej, a zarazem pozwala na integrację studentów zainteresowanych polskością z różnych regionów Włoch.

W czasie swojego turyńskiego stażu wraz z dr Agnieszką Szol przygotowałam też zajęcia z kultury polskiej. Tuż przed świętami wielkanocnymi nasi włoscy studenci mogli wziąć udział w zajęciach mających na celu przybliżenie polskich tradycji związanych z rokiem obrzędowym ze szczególnym uwzględnieniem świąt wiosennych. Uczestniczący w zajęciach poznali rodowód poszczególnych obrzędów i współuczestniczyli w przygotowaniu polskiego śniadania wielkanocnego. Studenci przygotowywali palmy, koszyczek ze święconką, nakrywali wielkanocny stół, a chłopcy nawet polewali koleżanki wodą. Podczas spotkania był czas na zestawienie polskich tradycji świątecznych z włoskimi, wskazanie na odmienne rodowody niektórych z nich. Ponadto spotkanie było także kolejną lekcją języka polskiego. Słuchacze bowiem wypisywali wielkanocne kartki życzeniami, nauczyli się wielu nowych słów i idomów i przede wszystkim musieli wciąż mówić po polsku.

Ta pozalekcyjna propozycja cieszyła się dużym zainteresowaniem i zgromadziła wszystkich studentów związanych z Katedrą Języka Polskiego oraz polskich studentów, którzy przebywali w Turynie w ramach programu Socrates-Erasmus. Spotkanie to w dużym stopniu przyczyniło się do integracji studentów polskich, na co dzień uczących się na różnych fakultetach, ze studentami włoskimi. Studenci turyńskiej polonistyki mają niezwykłe szczęście. Dzięki staraniom prof. Jaworskiej mogą korzystać z biblioteki polonistycznej, która ma ogromne zbiory. Muszę przyznać, że pierwszy raz we włoskiej bibliotece polonistycznej natknąć się mogłam na najnowsze czasopisma i książki, do których czytelnik polskich bibliotek polonistycznych będzie miał dostęp dopiero za jakiś czas.

Podczas mojego pobytu na stażu odbył się w Rzymie Kongres Polonistów Włoskich zatytułowany „Polska w Italii”, na który przybyli przedstawiciele wszystkich włoskich uniwersytetów, na których działają polonistyki lub istnieją katedry języka polskiego. Kongres odbył się w Instytucie Kultury Polskiej w Rzymie. Podczas tego spotkania, oprócz referatów poświęconych problemom glottodydaktyki, podjęto także dyskusję nad kondycją polonistyk włoskich oraz zastanawiano się, jakie należy podjąć działania, by pozyskać nowych studentów. W kongresie uczestniczyli także goście z Polski, m.in. prof. dr hab. Jerzy Bralczyk, który wygłosił referat poświęcony kondycji współczesnej polszczyzny oraz prof. dr hab. Władysław Miodunka, który przybliżył polonistom włoskim kwestie związane z certyfikacją języka polskiego oraz działaniami Państwowej Komisji Poświadczania Znajomości Języka Polskiego jako Obcego. Warto także wspomnieć, że podczas tego spotkania odbyła się promocja ostatniej książki, przedwcześnie zmarłego profesora Andrzeja Litworni. Było to również swoiste pożegnanie Profesora z Udine, niezwykłej osobowości, cenionej ogromnie przez włoskie środowisko polonistyczne. Zaszczytem była dla mnie możliwość uczestnictwa w tym spotkaniu oraz zaprezentowanie swojego tekstu.

W Turynie prężnie działa także Ognisko Polskie, które współpracuje ze środowiskiem akademickim. W ramach tej współpracy właśnie tej wiosny zainicjowane zostały spotkania z polskim kinem przygotowywane przez Ulrico Leissa de Leimburga oraz Agnieszkę Szol. Pokaz nie ogranicza się tylko do projekcji wybranego filmu, ale poprzedzony jest prelekcją poświęconą wybranej szkole filmowej lub reżyserowi; po filmie odbywa się dyskusja. Pokazy cieszyły się sporym zainteresowaniem. Miałam także przyjemność wraz z Urlico moderować dwa pierwsze spotkania z polską kinematografią.

Jednak moim najważniejszym zadaniem w trakcie stażu było przeprowadzenie gruntownej kwerendy bibliotecznej, zgromadzenie nowych źródeł, które wykorzystam w rozprawie, nad którą teraz pracuję. Turyn dla badacza stwarza ogromne możliwości, ponieważ oprócz biblioteki uniwersyteckiej i narodowej można korzystać z Biblioteki Reale. Krótki pobyt w Rzymie także dał mi możliwość zebrania dodatkowych materiałów związanych z interesującą mnie problematyką.

Chciałabym podkreślić, że studenci mają ogromne szczęście – studiują w Katedrze, w której otaczani są niezwykła serdecznością, otwartością, w miejscu gdzie pracownicy niejednokrotnie poświęcają dodatkowy czas na to, by student mógł odnieść sukces poznawczy. Również ja doświadczyłam na Uniwersytecie w Turynie wiele życzliwości ze strony pracowników Katedry i studentów. Jestem wdzięczna profesor Krystynie Jaworskiej za opiekę merytoryczną, cenne wskazówki badawcze, za poświęcony czas i niezwykłą serdeczność, a Agnieszce Szol i Irenie Putce za serdeczność, która sprawiła, że przez te trzy miesiące czułam się integralną częścią Katedry. Dziękuję także wszystkim, którzy pomogli mi w tym, bym mogła się ubiegać o stypendium Rządu Włoskiego.

Aleksandra Achtelik