Dwa tygodnie nauki na kursie przygotowawczym
21-10-2024
Po połowie października słuchacze kursu przygotowawczego do podjęcia studiów w języku polskim postanowili podzielić się wrażeniami z pierwszych dni nauki:
- Szanowna Pani,
piszemy, żeby podzielić się radosną wiadomością. Zostałyśmy przyjęte na kurs przygotowawczy Uniwersytetu Śląskiego w Katowicach. Chcemy opowiedzieć o naszych pierwszych dwóch tygodniach na uczelni i w akademiku.
Najpierw napisałyśmy test wstępny , żeby dostać się do odpowiedniej dla nas grupy językowej. Następnie otrzymałyśmy harmonogram zajęć i od czwartku zaczęłyśmy się studiować. Na uniwersytecie spotkałyśmy dużo Ukraińców, z którymi nawiązałyśmy nowe kontakty. Mamy jedenaście lektoratów w tygodniu oraz inne zajęcia propedeutyczne. Bardzo podobają się nam nasi nauczyciele. Podczas lektoratów uczymy się gramatyki, rozmawiamy i wzbogacamy swoje słownictwo.
Na razie mieszkamy w akademiku na Ligocie. Jest to dzielnica z dala od centrum miasta, więc musimy korzystać z autobusów, żeby dostać się na uczelnię. Obok akademika mamy park, gdzie chętnie spędzamy czas, również zwiedzamy Katowice i sąsiednie miasta.
Mamy nadzieję, że Pani czuje się dobrze.
Z poważaniem
Ilona Pidlisna, Valeriia Poberezhna, Ewa Dubowa, KP4
2. Szanowna Pani,
piszę, żeby powiedzieć o moich pierwszych dwóch tygodniach na kursie w Szkole Języka i Kultury Polskiej. Pierwszą rzeczą, którą zobaczyłam po przybyciu do akademika, był ogromny las w pobliżu. Byłam bardzo zaskoczona, że akademik jest blisko uniwersytetu. Na miejscu spotkałam wielu ciekawych ludzi. Podoba mi się tutaj, ponieważ na piętrze, gdzie mieszkam, jest dużo osób z różnych krajów, z którymi mogę ćwiczyć mówienie w języku polskim. Kiedy zakwaterowałam się, następnego dnia poszłam na spacer po mieście i zobaczyłam mój uniwersytet po raz pierwszy. Naprawdę wszystko mi się podobało. Miasto ma bardzo piękną architekturę, jest tu wiele zielonych parków oraz kawiarni, w których można odpocząć. W przeciwieństwie do naszego rodzinnego miasta, są tu miejsca, w których można wybrać się na spacer.
Po przybyciu na uczelnię moje oczekiwania sprawdziły się, mianowicie przyjęli nas bardzo ciepło, odzyskałam motywację do dalszej nauki. Uczę się wielu nowych słów i ćwiczę język polski w najlepszy możliwy sposób. Każdy może wybrać swój kierunek i studiować przedmioty, które chce. Podoba mi się, że wybrałam właśnie to, co chcę.
Już lubię ten uniwersytet i postaram się dobrze studiować. Tęsknię za szkołą, ale chcę tu zostać.
Z wyrazami szacunku
Stanislav Korobko, Oleksandra Herasymchuk, Barbara Bajko, Nadiia Ternetska, KP4
3. Szanowna Pani,
piszę,bo chciałabym podzielić się wiadomością o tym ,że zostałam przyjęta na kurs Szkoły Języka i Kultury Polskiej na Uniwersytecie Śląskim Katowicach .
Przez dwa tygodnie studiów moje oczekiwania różnią się od mojego doświadczenia. Myślałam, że to będzie po prostu kurs języka polskiego, czyli gramatyka i słownictwo. Okazało się, że oprócz tego będę uczyć się jeszcze literatury, historii, wiedzy o Polsce i językoznawstwa. Teraz mieszkam w akademiku z moją koleżanką. Tutaj jest wielu moich znajomych z miasta, w którym się urodziłam.
Uniwersytet jest daleko od akademika, więc codziennie muszę dojeżdżać na uczelnię autobusem i to zajmuje 40 minut. Z naszego przystanku jedzie autobus nr 12 do Galerii Katowickiej, a stamtąd muszę iść jeszcze 10 minut pieszo.
Jestem zadowolona z powodu studiów na Uniwersytecie Śląskim. Podobają mi się wykładowcy i ich sposób uczenia, interesująco tłumaczą niezrozumiałe wyrazy . Mam nadzieję, że w przyszłym roku będzie jeszcze lepiej, tylko już w Krakowie.
Z wyrazami szacunku
Anna Kucheruk, Illia Shkoliar, Anastasiia Atlasiuk, KP4
4. Szanowna Pani,
piszę, bo chciałabym opowiedzieć o kursie przygotowawczym. Już studiuję 2 tygodnie i wszystko mi się podoba. Mieszkam w akademiku w Katowicach i mam zajęcia w Szkole Języka i Kultury Polskiej na Uniwersytecie Śląskim. Pierwszy tydzień był adaptacyjny. Na początku robiłam test i pisałam esej o wakacjach, żeby poznać poziom mojej wiedzy w języku polskim. Po wynikach testu trafiłam do grupy KP4. To znaczy, że mam świetny poziom. Wybrałam kierunek humanistyczny, dlatego teraz studiuję literaturę, filozofię, wiedzę o Polsce, historię Polski, językoznawstwo, słownictwo. W drugim tygodniu już miałam zajęcia z opiekunką naszej grupy. Na pierwszych zajęciach malowaliśmy nasze tarcze, żeby lepiej poznać swoich kolegów i koleżanki w grupie. Prawie wszyscy są z Ukrainy, dlatego rozumiem wszystkich bez tłumacza (oczywiście, bo rozmawiamy w języku polskim).
Czuję się bardzo dobrze na zajęciach i mam nadzieję, że wszystko będzie w porządku przez cały rok.
Z poważeniem
Nika Rukaleyeva, Mikalai Muzychenka, Davyd Vasylevskyi, KP4