Letnie kursy języka, literatury i kultury polskiej UŚ – w Cieszynie i na całym świecie

19-08-2022

Szkoła Języka i Kultury Polskiej Uniwersytetu Śląskiego w sierpniu 2022 roku organizuje aż 4 typy kursów letnich równocześnie (!), a 300 uczestników z 4 kontynentów łączy jedno – pasja poznawania języka polskiego.

Inauguracja hybrydowa XXXII letniej szkoły języka, literatury i kultury polskiej oraz letniego kursu dla lektorów cudzoziemców organizowanych przez Szkołę Języka i Kultury Polskiej Uniwersytetu Śląskiego jako jednostkę akredytowaną przez NAWA odbędzie się 2 sierpnia br. o godz. 16.30 w Teatrze im. Adama Mickiewicza w Cieszynie (plac Teatralny 1). W Teatrze zgromadzi się ok. 200 osób, zdalnie uczestniczyć w niej będzie następne 100. Wykład inauguracyjny zatytułowany „Roześmiana twarz polskiego romantyzmu” (jak na Rok Romantyzmu Polskiego przystało) wygłosi prof. Marek Piechota z Instytutu Literaturoznawstwa Wydziału Humanistycznego UŚ. Swoją obecność potwierdziły już władze naszej uczelni, a także zaproszeni goście, wśród których znajdują się przedstawiciele różnych urzędów i instytucji Cieszyna i Katowic, województwa śląskiego, Narodowej Agencji Wymiany Akademickiej, a także przyjaciele, pracownicy, współpracownicy i osoby związane ze Szkołą.

W dniach 1-28 sierpnia 2022 roku w kampusie UŚ w Cieszynie odbędzie się po raz trzydziesty drugi letnia szkoła języka, literatury i kultury polskiej. Weźmie w niej udział niemal 160 uczestników pochodzących z całego świata, m.in. z Jordanii, Egiptu, Gruzji, Kazachstanu, Indonezji, Maroka, Afganistanu, Macedonii, Rumunii, Ghany, Bośni i Hercegowiny, Armenii, Chin czy Malezji. Będą to w przeważającej liczbie stypendyści skierowani na Uniwersytet Śląski przez Narodową Agencję Wymiany Akademickiej w związku z uzyskaniem przez Szkołę akredytacji NAWA na lata 2021-2023. Szkoła Języka i Kultury Polskiej znalazła się w prestiżowym gronie dwunastu akredytowanych uczelni w całej Polsce, a jako jedyny ośrodek uzyskała uprawnienia do prowadzenia wszystkich form aktywności.

Równolegle – przez trzy tygodnie sierpnia – trwać będzie letnia szkoła online, w której weźmie udział prawie 90 osób z Chin, Tanzanii, Azerbejdżanu, Brazylii, Meksyku, Etiopii, Peru, Serbii, Niemiec, Belgii czy Ukrainy skierowanych na Uniwersytet Śląski przez NAWA.

Oprócz studentów na naukę w czasie wakacyjnym zdecydowali się także wykładowcy i lektorzy zagraniczni, którzy na co dzień pracują na uczelniach wyższych poza Polską. W edycji stacjonarnej i zdalnej (1-21 sierpnia 2022) weźmie udział 50 pracowników uniwersytetów z Ukrainy, Brazylii, Białorusi, Chin i Uzbekistanu, którzy pod okiem doświadczonych metodyków i glottodydaktyków będą doskonalić swój warsztat, poznawać nowe techniki i metody nauki i nauczania języka polskiego jako obcego, atrakcyjne pomoce dydaktyczne dostępne na naszym rynku wydawniczym, sposoby wprowadzania na zajęciach elementów wiedzy o Polsce, polskiej kulturze, literaturze, sztuce i nauce.

Program wszystkich kursów – bez względu na sposób ich przeprowadzania – zawiera lektoraty języka polskiego, wykłady, spotkania, koncerty, projekcje filmowe, warsztaty i gry językowe. Uczestnicy będą poznawać bogactwo polskiej kultury, historię i sytuację społeczno-gospodarczą naszego kraju, a podczas weekendowych wyjazdów edukacyjnych – realnych i wirtualnych – odwiedzą ważne miejsca na mapie południowej Polski: Katowice, Pszczynę, Oświęcim, Beskid Śląski, Kraków.

Kulminacyjnymi punktami letnich kursów będą dwie imprezy, które zaplanowano na 15 sierpnia. Pierwszą z nich jest organizowany przez Szkołę Języka i Kultury Polskiej od 1998 roku „Sprawdzian z polskiego”. Uczestnicy „Sprawdzianu” walczą o tytuł Cudzoziemskiego Mistrza Języka Polskiego, a także o tytuły wicemistrzowskie, Polacy i lektorzy zaś o tytuł Orła i Orzełka Polskiej Ortografii. W konkursie wezmą udział uczestnicy letniej szkoły (stacjonarnej i zdalnej), kursu dla lektorów, a także goście z innych zaprzyjaźnionych letnich szkół. Główną nagrodą w „Sprawdzianie” jest możliwość bezpłatnego uczestnictwa w kolejnej letniej szkole w Cieszynie. Mistrzowie i Mistrzynie zostają honorowymi członkami jury w kolejnych edycjach „Sprawdzianu”. Wszyscy laureaci otrzymują cenne nagrody książkowe, ale w tym dniu nikt nie opuści sali bez nagrody – każdy, kto podejmie próbę zmierzenia się z tekstem dyktanda, otrzyma książkowy upominek.

Drugą imprezą w tym dniu jest Spotkanie Kultur i Tradycji, w którego ramach będzie można poznać sztukę, kulturę, kulinaria, muzykę, taniec i tradycje ponad 300 uczestników kursów letnich. Goście i obserwatorzy prezentacji będą mieli szansę wziąć udział w wielu quizach i konkursach, poznać inne języki, spróbować nowych, orientalnych potraw. Idea jest oczywista – studenci nie tylko uczą się języka polskiego i kultury polskiej, ale także mają szansę zaprezentować swoje kraje i swoje kultury, żeby przedstawić bogactwo tradycji swych państw. Jest to przedsięwzięcie, które na stałe wpisało się w historię Szkoły Języka i Kultury Polskiej Uniwersytetu Śląskiego.

Sierpień będzie więc miesiącem nastawionym na pogłębianie znajomości języka, tradycji, kultury naszego kraju, ale także na międzynarodową, międzyetniczną i międzyjęzykową integrację i nawiązywanie więzów przyjaźni, które trwają długo po zakończeniu letnich kursów.

 


Szkiełkiem Ogórków i okiem Jagód, czyli letnia szkoła oczyma uczestników

Dzień w Cieszynie zaczyna się od budzika współlokatorki. Z okna słyszymy śpiew ptaków, szelest liści. Nagle włącza się alarm przeciwpożarowy. I lecimy do stołówki, by tam obudzić się od dźwięku sztućców i hałasu. Podczas zajęć towarzyszy nam język polski. A kiedy zaczyna się wieczór, wszędzie słychać piosenki, śmiech i języki obce. Dzień kończy się windą i słowami „Drzwi zamykają się, winda jedzie w górę”.
Mirela, Bułgawia, Sofiia, Ukraina i Daniela, Bułgaria
Naszym zdaniem Cieszyn w dotyku jest twardy oraz kamienisty, ponieważ tutaj jest dużo bruku, kamieni i kocich łbów. Drogi Cieszyna są faliste, mają dużo pagórków i czasami są nierówne. W tym niewielkim mieście jest także sporo trawników, ponieważ Cieszyn jest miastem kwitnącym, można to łatwo odczuć, leżąc na miękkiej trawie. Może wtedy rozkoszować się muśnięciem słońca i odpoczywać na terenie Uniwersytetu Śląskiego. A kiedy będzie za gorąco, pójdziemy na basen, by ochłodzić się w zimnej wodzie. Na zajęciach korzystamy z papierowych książek, które są cieniutkie i przyjemne w dotyku. Na zakończenie możemy dodać, że Cieszyn w dotyku jest bardzo różny: twardy jak kamienie, miękki jak trawa i ciepły jak promienie słońca. Każdy może znaleźć tutaj coś, co mu odpowiada w dotyku.
Igor, Mołdawia i Juliia, Ukraina
Z Cieszynem jest jak z Paryżem: lepiej go choć jeden raz zobaczyć, ale nie warto umierać, żeby zobaczyć i odwiedzić każdy kącik tego pięknego miasta. Dla każdego turysty oraz mieszkańca zachwycające jest to, że można zobaczyć góry z bliska, nie odchodząc daleko od centrum. Góry te są jak strażnicy – we mgle nocnej ginące, a o świcie nowy dzień przepuszczające. Podzielony mieniącą się rzeką na dwie części wciąż pozostaje spójny, zachowując jednocześnie odrębność dwu kultur. Na pierwszy rzut oka Cieszyn jest miastem małym, ale jego serce jest duże, odzwierciedla się to w Wenecji Cieszyńskiej, w każdym domu, zabytku oraz mieszkańcu. Zobaczywszy Cieszyn jeden raz, nie można go zapomnieć.
Lesia, Ukraina i Luba, Mołdawia
Podczas pierwszego tygodnia najbardziej ciekawe dla mnie były dwa wykłady. Pierwszy to wykład pani Aleksandry Achtelik o wstydzie w kulturze polskiej. Pani Aleksandra opowiadała nam o tabu językowym i podała nam dużo przykładów o użyciu eufemizmów w różnych sytuacjach. Mnie ten wykład zaciekawił. Drugi bardzo interesujący wykład był pana Wojciecha Hofmańskiego o językach słowiańskich. Dla mnie jako obywatela kraju słowiańskiego ten wykład odróżniał się od pozostałych, ponieważ pan Wojciech zaangażował nas w próby rozumienia różnych języków słowiańskich. Była to aktywność, która bardzo mi się podobała. Byłam też bardzo zadowolona z lektoratu prowadzonego przez panią Wiolettę Hajduk-Gawron.
Mirela, Bułgaria
Dziś, jak i w poprzednie dni, uczestnicząc w kursach i na wykładach, które nam oferowano w ramach programu letniej szkoły języka polskiego, miałam okazje słuchać ludzi, wykładowczyń i wykładowców, z niesamowitą zdolnością przekazywania informacji o kulturze i języku w ciekawy i treściwy sposób. W takiej krótkiej „notatce” nie wspomnę o wszystkich, choć bym bardzo chciała, ale w świeżej pamięci mam wykłady lingwistyczne wygłaszane przez Panią Profesor Ewę Sławek, wykład dotyczący tradycji pogrzebowej w Polsce, przygotowany przez Pana Profesora Romualda Cudaka oraz dzisiejsze spotkanie o temacie literatury obozowej, o którym nam opowiadały Pani Profesor Magdalena Piekara wraz z Panią Profesor Małgorzatą Wójcik-Dudek. Uwielbiam słuchać ludzi zafascynowanych swoją pracą, swoimi badaniami, którzy chcą tę wiedzę przekazywać dalej, chcą słuchać naszych opinii na dany temat – krótko mówiąc, uwielbiam tu być!
Kateřina, Czechy
Podczas drugiego tygodnia najbardziej mi się podobał wykład o literaturze obozowej – wykładowczynie miały ciekawy pogląd na ten temat i to sprawiło, że wykład różnił się od tego, na co oczekiwałam. Byłam też zadowolona ze zwiedzania Muzeum Śląskiego i ratusza w środę. Lektorat był bardzo zabawny i interaktywny.
Mirela, Bułgaria
W niedzielę (7.08) pojechaliśmy na wycieczkę w Beskidy. Po pierwsze zwiedziliśmy miejsce, gdzie łączą się granice Słowacji, Czech i Polski. To mnie bardzo zaciekawiło, ponieważ nie wiedziałam, że takie miejsce istnieje. Zrobiłam dużo zdjęć, bo widok był naprawdę przepiękny. Pojechaliśmy też do miasta Pszczyny. Tam mieliśmy czas, żeby pospacerować i zrobić dużo fajnych zdjęć. Atmosfera tego miasta była bardzo dobra. Kiedy wróciliśmy do akademika byłam trochę zmęczona, ale szczęśliwa, ponieważ miałam możliwość zobaczyć wiele nowych rzeczy.

W niedzielę (14.08) pojechaliśmy do Katowic. Zwiedziliśmy Muzeum Śląskie, które mnie bardzo zaciekawiło. Było tam dużo pięknych obrazów. Muzeum bardzo mi się spodobało, ponieważ było interaktywne i mieliśmy możliwość zrobienia zdjęć z eksponatami. Razem z przyjaciółmi dobrze się bawiliśmy podczas zwiedzania tego miejsca.

Vanessa, Bułgaria

4.08 to był bardzo dobry dzień, ponieważ wykłady były nie tylko po polsku, ale także po angielsku dla początkujących.  Dyskutowaliśmy o literaturze i edukacji w Polsce.  Miałam świetną okazję porównać nasz system edukacji na Słowacji z tym w Polsce.  Po południu były dodatkowe godziny, na których uczyliśmy się języka migowego. Świetna okazja, aby nauczyć się czegoś nowego – na przykład języka. Od 17:30 do 19:00 ludzie mogą w wolnym czasie pływać, chodzić na siłownię, grać w koszykówkę lub piłkę nożną.  Obok siłowni znajduje się mały pokój, w którym można uprawiać jogę. Lubię uprawiać sport i dlatego lubię tam ćwiczyć.  A wieczorami oglądaliśmy wszyscy film – Pan Tadeusz.

07.08

Bardzo podobała mi się wycieczka w Beskidy, bo widzieliśmy różne miejsca, np. muzeum ognia, gdzie mogliśmy zrobić nie tylko quiz, ale też różne eksperymenty.  Podobał mi się też Trójstyk.  To granica między Polską, Słowacją i Czechami.  Czuje się tam jak w domu.  Byliśmy też w Pszczynie, gdzie znajduje się kościół, który jest pompatycznie udekorowany.  Przypomina mi, jakby były z epoki baroku.  Wnętrze kościoła utrzymane jest w kolorach niebieskim, białym i złotym.  Wokół kościoła jest piękny park, pełen zieleni. I na rynku były najbardziej różnorodne odmiany miodu, jakie kiedykolwiek. Pogoda była ładna przez cały dzień, świeciło słońce, tylko wieczorem zrobiło się chłodniej.

10.08.

Bardzo podobała mi się wycieczka do Muzeum Ziemi Cieszyńskiej, ponieważ lubię malować i chodzić do muzeów, aby oglądać i podziwiać różne rodzaje sztuki.  Możemy w nim zobaczyć nie tylko malowidła, ale także figurę Matki Boskiej, która zachowała się podczas I i II wojny światowej.  Myślę, że to cud.  Wokół posągu znajdują się starożytne malowidła, z których stopniowo odchodzi farba, ale nadal zachowują swoją wartość i piękno. Po muzeum mieliśmy cały dzień wolny bez obowiązkowych zajęć i mogliśmy iść, gdzie chcieliśmy i robić, co chcieliśmy.

Lucia, Słowacja

Na wykładzie „Czy Słowianie rozumieją się nawzajem?” dowiedziałam się, że języki słowiańskie są mniej więcej podobne do siebie. Dobra wiadomość, że jeżeli posługujesz się jednym z języków słowiańskich, to o 75% łatwiej będzie ci opanować nowy język. Według mnie eksperyment z oglądaniem krótkiego wideo oraz analizą języka, w którym w nim mówiono, wywołał zainteresowanie u wszystkich.

Na wykładzie „Wstyd w kulturze polskiej” dowiedziałam się wielu nowych rzeczy o Polakach. Już wiem, o których chorobach lepiej z nimi nie rozmawiać; że warto zwracać uwagę, gdy Polak nie patrzy w oczy podczas rozmowy i co Polacy teraz myślą o operacjach plastycznych.

Nataliia, Ukraina

3 sierpnia 2022 r. prof. Aleksandra Achtelik wygłosiła niezwykle interesujący wykład na temat reprezentacji wstydu w polskiej kulturze. Wykładowca zapoznała słuchaczy z tabu istniejącymi we współczesnym polskim społeczeństwie, sposobami wyrażania wstydu i środkami jego werbalizacji itp. Taka wiedza umożliwi obcokrajowcom lepsze zrozumienie Polaków i budowanie z nimi harmonijnych relacji:)

Iryna, Ukraina

08.08

Dziś przyjechaliśmy do Cieszyna. Prawie dwieście osób z całego świata – i większość z nich rozmawia ze sobą po polsku. A ci, którzy jeszcze tego nie potrafią, na pewno będą potrafili za cztery tygodnie. Niezwykłe!

06.08

Dzisiaj oglądaliśmy film o Nikiforze – bezdomnym malarzu, który miał problemy ze słuchem i mówieniem. Jaka poruszająca historia!

09.08

Dzisiaj przyjechała pani profesor Magdalena Piekara, aby opowiedzieć nam o kwestii żydowskiej. Jej wykład był re-we-la-cyj-ny – nigdy w życiu nie słyszałam czegoś takiego. Wieczorem jeszcze dyskutowaliśmy o literaturze obozowej, ale nikt nie był tym zmęczony.

Eva, Czechy

Mieliśmy wykład dr. Wojciecha Hofmańskiego „Czy Słowianie rozumieją się nawzajem?”, który nadal jest moim ulubionym wykładem za cały czas studiów w letniej szkole. Temat komunikacji Słowian między sobą stanowi bardzo ciekawe pytania w mojej głowie. Pytania, odpowiedź na które nie zawsze łatwo znaleźć. Za pomocą wspaniałego wykładu profesora dowiedziałam się o wielu rzeczach i upewniłam się, że Słowianie i ich języki są mega 🙂

06.08

Dzisiaj był naprawdę fantastyczny wieczór, który spędziliśmy, oglądając film „Nikifor” podczas seansu Kina w ciemno. Fajny film, miła atmosfera i nocny spacer – składniki idealnego wieczoru!

Hanna, Białoruś

10.08

Mamy swobodne kilka godzin w ciągu dnia i spędzamy je, gadając o życiu z kolegami i po prostu odpoczywając przed akademikiem i czekając na nowe lekcje. Luzik!

Jasna, Słowenia

W sobotę rano mieliśmy okazję odrobinę więcej pospać żeby odpocząć po intensywnym tygodniu. Pogoda nie była najlepsza, jednak nie popsuło nam to humoru przecież mieliśmy okazję słuchać Pani Profesor Jolanty Tambor, która zaprezentowała nam program komputerowy, za pomocą którego można porównywać różne języki słowiańskie. Z programu korzystałyśmy razem z koleżanką ze Słowacji, co było wspaniałym doświadczeniem, ponieważ ja nauczyłam się kilku słów po słowacku, a moja koleżanka po słoweńsku, który jest moim językiem ojczystym. Poniedziałek to był dzień o temacie teatralnym. Po zajęciach językowych słuchaliśmy wykładu  Pana Doktora Jacka Mikołajczyka o historii musicalu. Pan jest reżyserem i obecnie dyrektorem Teatru Syrena w Warszawie. Poznaliśmy historię gatunku musicalu popularnego zwłaszcza w Stanach Zjednoczonych (Broadway) i Wielkiej Brytanii (West End). Wieczorem mieliśmy okazję uczestniczyć w warsztatach teatralnych Pana Doktora i utożsamić się w postaci z Rodziny Adamsów. Kreować swoją rolę według wskazówek reżysera było dla mnie niepowtarzalnym doświadczeniem, choć rola „zawsze jak upalonej” babci nie okazała się  najłatwiejszą.

We wtorek odbyła się inauguracja Klubu detektywa, do którego zostaliśmy zaproszeni na wykładzie o polskich kryminałach podczas pierwszego dnia zajęć i którego oczekiwałam z niecierpliwością. Szczególnie ponieważ miał do pierwszego spotkania w formie zdalnej do nas dołączyć autor książki Żmijowisko, na podstawie której nakręcono serial kryminalny. Wywiad był bardzo ciekawy i zakończył się powodzeniem. Natomiast kiedy puścili serial, nastąpiło zawieszenie prądu w całym Cieszynie. Zatem w ten dzień nie mieliśmy okazji obejrzeć pierwszego odcinku Żmijowiska, jednak siedzieliśmy jeszcze przez jakiś czas w ciemności, rozmawialiśmy ze sobą i dowiedzieliśmy się różnych ciekawych historii, obyczajów i wierzeń związanych z burzami i zawieszeniem prądu.

Ogólnie mówiąc, jestem zadowolony z programów szkoły letniej. Zwłaszcza podobało mi się na zajęciach językowych i wykładach. Wykłady o m.in. literaturze, historii Żydów, edukacji były niezwykle fascynujące i informacyjne. Szczególnie pamiętam wykłady o reklamach i zrozumieniu między językami słowiańskimi. Poza tym lubiłem warsztaty teatralne, na których dostaliśmy ekspozycję z pierwszy ręki w teatrze i spektaklu. Myślę, że wycieczka do Beskidów byłaby lepsza, gdybyśmy mieli więcej czasu w każdej stacji, czyli muzeum, centrum miasta, na rynku w Pszczynie. Szkoda, że brakowało nam czasu na wycieczce i dlatego nie mogliśmy w pełni się cieszyć każdym miejscem.

Ho-Kan, Hong-Kong

Na warsztatach kulinarnych każda grupa przygotowywała potrawy z całego świata tylko w wersji polskiej. Było smacznie! Moja grupa przygotowała kashi, to takie danie inspirowane japońskim sushi. Staraliśmy się żeby wyglądało ładnie, ale nie wszystko nam się udało. Bawiliśmy się fajnie, bo bardzo lubimy się w grupie.

16 sierpnia myśleliśmy, że będziemy tylko siedzieć i pisać teksty, a okazało się, że musimy… biegać! Moja drużyna wygrała, bo byliśmy najszybsi, ale inni też bardzo dobrze sobie radzili. To było bardzo odstresowujące, bo mogliśmy być razem i naprawdę dobrze się bawić, nieważne, czy ktoś mówi lepiej, czy gorzej po polsku.

Zlata, Ukraina

W pierwszym tygodniu na letnich kursach języka polskiego dużo się wydarzyło. Poznawałam nowych ludzi, nauczycieli na UŚ oraz po raz pierwszy zobaczyłam miasto przy granicy czeskiej – Cieszyn. Jestem bardzo zachwycona atmosferą tej szkoły letniej, wszyscy są bardzo mili i życzliwi. Na zajęciach i wykładach ciągle dowiadywałam się coś nowego.

W drugim tygodniu najbardziej zapamiętałam Oświęcim. Mieliśmy tam z grupą wycieczkę z przewodnikiem, niektóre momenty w Auschwitz – Birkenau bardzo mnie przeraziły. Aczkolwiek uważam, iż przynajmniej raz w życiu warto odwiedzić to miejsce. Bardzo dziękuję szkole letniej za takie cenne doświadczenie.

Na początku trzeciego tygodnia mieliśmy Sprawdzian z języka polskiego na UŚ, a potem było spotkanie kultur i tradycji. Wszyscy bardzo dobrze przygotowali się do tego wydarzenie i wspaniale przedstawili swoje kraje.

W czwartym, niestety ostatnim, tygodniu będziemy mieli końcowy egzamin z polskiego oraz otrzymamy certyfikaty szkoły letniej w Cieszynie. Bardzo mi się podobało wziąć udział w letnich kursach w Cieszynie. Zajęcia z polskiego, wykłady oraz inne wydarzenia w ramach kursy bardzo pomogły mi polepszyć poziom języka polskiego oraz dały możliwość, by poznać polską kulturę, historię, kuchnię regionalną i mentalność Polaków.

Juliia, Ukraina

Napisali o nas:

List gratulacyjny

https://wiadomosci.ox.pl/xxxii-inauguracja-letniej-szkoly-jez-polskiego-w-us-cieszyn,76845
TVP Katowice https://katowice.tvp.pl/61580065/okolo-300-obcokrajowcow-bedzie-sie-uczylo-jezyka-polskiego
Dziennik Zachodni https://dziennikzachodni.pl/letnia-nauke-polskiego-nad-olza-czas-zaczac-przyjada-studenci-z-calego-swiata/ar/c1-16526169
PortaldlaEdukacji.pl https://www.portalsamorzadowy.pl/edukacja/na-slasku-okolo-300-obcokrajowcow-rozpocznie-nauke-jezyka-polskiego,394627.html

SPONSOR STRATEGICZNY

SPONSORZY