Odkrywamy skarby Śląska – wycieczka do Tarnowskich Gór

05-12-2023

2 grudnia 2023 roku słuchacze Podyplomowych Studiów z Wiedzy o Regionie oraz studenci stypendyści z Chin udali się na wyjazd terenowy do Tarnowskich Gór. Była to dla nich niezwykła okazja, by zobaczyć Kopalnię Srebra, popłynąć łódkami Sztolnią Czarnego Pstrąga oraz zwiedzić Pałac Ballestremów w Rudzie Śląskiej.

https://www.facebook.com/regionpodyplomowe/posts/pfbid0UoRdifMqNkSwHbX9Z6BFYuGmY93NJktVFMS6Fpw33uVWCTguFktrTvLNdLybni5Ll?mibextid=YxdKMJ

Relacje studentów z Chin:

1) 2 grudnia odbyliśmy cudowną wycieczkę po Tarnowskich Górach. O godzinie 9:00 odjechała autokarem grupa chińskich studentów uczących się języka polskiego. Po około godzinie jazdy dotarliśmy do Kopalni Srebra, gdzie zwiedziliśmy fascynujące podziemne kopalnie. Kopalnia była fajna, popłynęliśmy też łodzią. Pod ziemią było nam zimno. W niektórych miejscach wysokość była bardzo niska, ale na szczęście wszyscy mieliśmy na sobie kaski ochronne.

Około godziny 11:30 odwiedziliśmy muzeum, gdzie mogliśmy poznać historię tego miejsca. Po wyjściu z muzeum udaliśmy się na spacer do parku. W parku obejrzeliśmy ruiny przedstawione przez przewodnika po muzeum. Widzieliśmy też kilku małych chłopców ślizgających się radośnie po śniegu. Zrobiliśmy też grupowe zdjęcie na śniegu. 

Następnie przyszedł czas na lunch: pyszny barszcz i smażony kotlet schabowy. Wszyscy byliśmy już wtedy bardzo głodni, więc smakowało wyjątkowo pysznie. Po posiłku udaliśmy się do Pałacu Ballestremów w Pławniowicach, gdzie dotarliśmy około godziny 15:15. Tego dnia padał bardzo gęsty śnieg, a kiedy szliśmy do pałacu, śnieg na drodze prawie zakrył nam stopy. Pałac jest duży, a malowidła ścienne na ścianach są piękne.

Po zwiedzeniu kościoła i chwili odpoczynku wróciliśmy autobusem do Katowic. Ten dzień był niezwykły, pełen fascynujących miejsc i ciekawych wrażeń. Pomimo zimna cieszyliśmy się, że mogliśmy wspólnie spędzić ten piękny dzień, który na długo pozostanie w naszej pamięci.

2) W sobotę o godzinie ósmej pojechaliśmy do Tarnowski Góry autobusem, a przyjechaliśmy tam o godzinie dziewiątej. Potem mieliśmy mały wykład i poszliśmy na zwiedzanie Kopalni Srebra. W tym miejscu widzieliśmy prawdziwe warunki, w których pracowali górnicy. Popłynęliśmy również łodzią, którą górnicy pływali każdego dnia.

Od 11:30 do 13:30  zwiedzaliśmy Muzeum w Tarnowskich Górach – razem z przewodnikiem. Zobaczyliśmy wiele obrazów i poznaliśmy polską kulturę. To było bardzo interesujące. Następnie pojechaliśmy autobusem do restauracji i tam zjedliśmy obiad.

O 15:00 byliśmy w Pałacu Ballestremów w Pławniowicach. Najpierw wysłuchaliśmy wykładu na temat tego pałacu. Następnie zwiedzaliśmy pałac i poznaliśmy jego historię. Byliśmy tym bardzo zainteresowani. Meble w pałacu są bardzo wykwintne i piękne.

Wizyta zakończyła się o 16:30. W końcu wróciliśmy do uniwersytetu autobusem i jeszcze dyskutowaliśmy o dzisiejszej wycieczce. Byliśmy zmęczeni, ale bardzo weseli. To był bardzo atrakcyjny dzień!

3) Nasza uczelnia zorganizowała dla nas wycieczkę do Tarnowskich Gór 2 grudnia. Najpierw studenci na czas przyjechali na zbiórkę około 7:50 i czekali na autobus. Koledzy po kolei wsiedli do pojazdu z ogromną radością, bo każdy wiedział, że miejsce, które było z przodu, jest najlepsze. Około 9:00 dotarliśmy do Kopalni Srebra, a ona była najbardziej przyciągającą częścią całej wycieczki. Jak wszyscy dotarli na dół, każdy z nas musiał założyć kask, by chronić się przed ryzykiem. Czuliśmy się jak górnicy po tym, jak pochyliliśmy głowy i powoli się przemieszczaliśmy małą łodzią. Cały czas zastanawialiśmy się nad prawdziwym życiem tych górników, cały czas trzymaliśmy za nich kciuki. A tak naprawdę szanowaliśmy tych, którzy sobie radzili w tej podziemnej kopalni. Było nam szczególnie wilgotno i zimno, a zdecydowanie z tym nie przesadzam, jednak stopniowo uświadamialiśmy sobie, że górnik miał gorsze warunki niż my, a nie przestawał się starać i pracować z całych sił. O 11:30 wędrowaliśmy już po muzeum, żeby pogłębić znajomość Polski. W gablotach były: maszyna do pisania, zbroje rycerza, płaszcz wojskowy i tym podobne. Każdy przedmiot pokazywał ludziom ukrytą historię polskiego narodu. Zwróciliśmy uwagę na zbroje rycerza, bo wiemy, że niepodlegli Polacy bardzo długi walczyli o wolność narodu. O 12:00 był wykład, który pozwolił nam poznać głębiej historię Ślązaka. To była niesamowita prezentacja. Obiad o 13:30 obudził naszą energię. Rosół i „kurka z podwórka” bardzo nam smakowały. Smak rosołu był identyczny jak potraw chińskich i z tego powodu ten rosół przypomniał mi o mamie. Około 17:15 wróciliśmy do Katowic autobusem, nadal rozmawiając gorąco o tym, co widzieliśmy tego dnia. Cały dzień nie przestawał padać śnieg, a na wycieczce niektórzy martwili się, że się przeziębią, a jednak po tym doświadczeniu chyba każdy jest naprawdę zakochany w Polsce, każdy bardziej poznał ten kraj. Wiatr wiał na nas mocno, a to też nic nie szkodziło. Zdjęcia zrobione smartfonami przypomną nam zawsze momenty niezapomniane – zwłaszcza po powrocie do Chin.